Kondor wielki to padlinożerca, który może ważyć nawet więcej niż 10 kilogramów. Jego obszar występowania to głównie wschodnia część Ameryki Południowej, gdzie zamieszkują m.in w obrębie najdłuższego pasma górskiego na świecie - Andów. Baltazar, którego w piątek pożegnało Śląskie ZOO, przyszedł na świat w Argentynie. - Nasz kondor wykluł się 6 listopada 1964 r. w nieistniejącym już dzisiaj argentyńskim ogrodzie zoologicznym Jardin Zoologico Municipal Rosario - czytamy w poście. Zazwyczaj kondory żyją powyżej 40 lat. Tymczasem Baltazar osiągnął wiek 56 lat! Znaczną część życia spędził w gdańskim ZOO. Szesnaście lat temu trafił na Śląsk. - W 2005 r. przyjechał do Chorzowa, gdzie zamieszkiwał dużą wolierę w sąsiedztwie sów i orłów. Jako jeden z największych latających ptaków świata wprawiał nas w zachwyt i budził podziw. Był jednym z najbardziej rozpoznawalnych ptasich mieszkańców naszego zoo - informują przedstawiciele Śląskiego Ogrodu Zoologicznego w Chorzowie. Niestety, w piątek 12 lutego Baltazar zmarł.
Zobacz również: Śląskie. Psy WYRWAŁY łapkę małej suczce! Właściciel znalazł ją w stodole [ZDJĘCIA i FILM]
Jak czytamy, kondor cierpiał na niewydolność krążenia. Wielbiciele chorzowskiego ptaka przyjęli informację o jego śmierci z ogromnym żalem. - Zawsze nas zachwycał, gdy dumnie prezentował swoje skrzydła. Smutna nowina - napisała jedna z internautek. - Oj, wiek zacny, choć tak naprawdę to nie wiem, ile takie duże ptaki żyją. Jest już, że swoimi braćmi mniejszymi - dopisała kolejna z komentujących.