Śląskie: 20-letnia rowerzystka zginęła pod kołami samochodu. Dramat w Mierzęcicach

Do tego tragicznego zdarzenia doszło 3 czerwca około godz. 21.00 w Mierzęcicach w powiecie będzińskim. Jak podaje miejscowa policja 20-letnia dziewczyna jechała rowerem, kiedy nagle została potrącona przez samochód osobowy. 27-letnia kobieta kierująca peugeotem 206 w trakcie wykonywania wyprzedzania najechała na jadącą przed nią rowerzystkę. Dziewczyny nie udało się uratować. Zmarła w wyniku poniesionych obrażeń.

- Badanie sprawczyni wypadku pod kątem obecności alkoholu w organizmie dało wynik negatywny, natomiast na wyniki przeprowadzonych testów narkotykowych trzeba jeszcze zaczekać. Za spowodowanie wypadku będzińscy stróże prawa zatrzymali kobiecie prawo jazdy - podaje będzińska komenda.

3 czerwca to szczególna data, bowiem jest to Światowy Dzień Roweru. Niestety, statystyki w tego typu wypadkach są dramatyczne. - Od początku bieżącego roku śląska Policja odnotowała już ponad 300 zdarzeń z udziałem kierujących rowerami, w których 5 osób zginęło, a prawie 100 doznało obrażeń ciała - podaje KWP w Katowicach.

Ten miesiąc zaczął się pod tym względem dramatycznie. Przypomnijmy, że 1 czerwca doszło do wypadku w Wilkowicach, gdzie dwie rowerzystki - Katarzyna Konwa i Rita Malinowska, reprezentantka Polski w kolarstwie górskim, zostały potrącone przez samochód. Obie walczą o życie.

Policja prosi o rozwagę i apeluje. - Apelujemy do Państwa o rozsądek na drodze, zmniejszenie prędkości i zwracanie uwagi na innych użytkowników naszych dróg. Zawsze i wszędzie. Niech te zdarzenia spowodują refleksję, że bezpieczeństwo na drodze zależy od każdego z nas...

Może poniższe zdjęcia sprawią, że ktoś pomyśli, jak wielka tragedia może się wydarzyć na drodze, jeśli nie zachowamy ostrożności.