3-letni Jaś jest synem st. sierż. Tomasza Jabłońskiego, który na co dzień pełni służbę w Komisariacie Policji w Zbrosławicach (woj. śląskie). Chłopiec urodził się w lipcu 2017 roku z rozszczepem kręgosłupa w odcinku krzyżowo-lędźwiowym. Ma niedowład nóżek i pęcherz neurogenny, co oznacza, że musi być cewnikowany co 3 godziny.
- Odkąd Jaś skończył miesiąc, aby usprawnić mu nóżki i pęcherz, jest bardzo intensywnie rehabilitowany. Dzięki temu chłopiec samodzielnie siedzi i sprawnie raczkuje. Rehabilitacja oraz dalsze leczenie są niezbędne do tego, aby w przyszłości Jaś był samodzielny. Niestety, leczenie jest bardzo kosztowne. Rodzice robią wszystko, aby pomóc synowi, jednak czasami brakuje pieniędzy. W ubiegłym roku, dzięki naszej pomocy, opiekunowie chłopca zebrali ponad 30 tys. zł, kiedy pojawiła się nowa nadzieja na poprawę zdrowia Jasia - leczenie komórkami macierzystymi. Teraz, aby stanąć na nogi, Jaś potrzebuje ortez oraz gorsetu silikonowego - relacjonują śląscy policjanci.
Niestety, koszt tego sprzętu to kwota 17 tys. zł, co przewyższa możliwości finansowe rodziny.
- Dlatego zwracamy się ponownie z ogromną prośbą do policjantów i policjantek, pracowników cywilnych oraz wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc. Liczy się każdy grosz. Dzięki wam Jaś może stanąć na nogi! Mamy nadzieję, że z waszą pomocą zbierzemy odpowiednią kwotę - apelują policjanci z województwa śląskiego.
Aby pomóc Jasiowi, można przekazać dowolną kwotę pieniędzy, logując się na stronie: KLIKNIJ TUTAJ - Siepomaga.pl.
- Wierzymy, że chłopiec pokona przeciwności losu i wygra, że wszyscy wygramy. Dzięki wsparciu bardzo wielu osób, problemy związane z leczeniem są do pokonania - mówią funkcjonariusze.