O tym, że ceny biletów pójdą w górę od przyszłego roku, poinformował podczas trwającego Europejskiego Kongresu Gospodarczego członek zarządu ZTM Grzegorz Kwitek. Dyskusja na ten temat odbyła się na jednym z paneli w środę 2 września. - Przeprowadziliśmy dyskusję wewnętrzną, podczas której zastanawialiśmy się skąd wziąć pieniądze na dodatkowe wydatki. Myślę, że trzeba podzielić je po równo pomiędzy miastami i pasażerami - stwierdził. Podwyżki nie będą radykalne, ale są konieczne. Jak dodał Kwitek od trzech lat ceny biletów utrzymują się na podobnym poziomie, tymczasem koszy rosną. Na zakończenie tego roku ZTM przeprowadzi analizę budżetu i wyciągnie wnioski. Dopiero wówczas zostaną wprowadzone korekty jeśli chodzi o ceny biletów.
ZTM szacuje, że na koniec roku różnica między spodziewanymi dochodami a rzeczywistymi wyniesie około 20 milionów złotych. - To koszt, który gminy będą musiały ponieść dodatkowo ze względu na spadek sprzedaży biletów - dodał Kwitek. To oznacza, że również samorządy poniosą ciężar kosztów związanych z komunikacją.
Źródło: Dziennik Zachodni