"W związku z coraz bardziej katastrofalną sytuacją, w której znajduje się Polska Grupa Górnicza oraz całkowitą bezczynnością strony właścicielskiej spółki, czyli Ministerstwa Aktywów Państwowych, związki zawodowe działające w branży wydobywczej wnoszą o pilne spotkanie z Panem Premierem", czytamy w piście związków zawodowych działających w PGG do premiera RP Mateusza Morawieckiego.
Jak mówią przedstawiciele Komisji Krajowej WZZ Sierpień '80, warunek jest jeden: "pilne spotkanie albo wielkie akcje protestacyjne, jak przed laty!".
Zdaniem związkowców, PGG znajduje się na "skraju bankructwa". - Chodzi przede wszystkim o niewywiązanie się przez spółki energetyczne z umów zawartych z PGG i nieodbieranie zakontraktowanego węgla", czytamy.
Jak piszą związkowcy, jedyną szansą na uniknięcie gigantycznych niepokojów społecznych na Śląsku jest interwencja premiera i objęcie przewodnictwem negocjacji dotyczących naprawy PGG oraz całego sektora górniczego i energetycznego.
Czy premier przystanie na takie rozwiązanie? Związkowcy czekają na odpowiedź.
Pod listem do premiera podpisało się sześć organizacji związkowych:
- Zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidarność",
- ZOK NSZZ "Solidarność" Polskiej Grupy Górniczej SA,
- Związek Zawodowy Górników w Polsce,
- PZZ "Kadra",
- WZZ "Sierpień 80",
- Komisja Krajowa Związku Zawodowego Pracowników Dołowych.