Śląskie: Kim jest burmistrz niewierzący w pandemię koronawirusa? Ludzie biją mu brawo

"Mówi głośno o tym, o czym inni boją się nawet pomyśleć", "Brawo!", "Polać mu", "Bo to prawda, koronawirus to ściema" - takie komentarze zalały media społecznościowe po tym, jak lokalny portal tarnogorski.info opublikował rozmowę z burmistrzem Miasteczka Śląskiego, Michałem Skrzydło, który stwierdził, że pandemia koronawirusa to "wielka ściema". Zdaniem burmistrza, obostrzenia wprowadzone z tego tytułu powinny zostać jak najszybciej zniesione. "Jest to kwestia dziwna. Jako Michał Skrzydło uważam, że to totalna ściema i głupota. Natomiast jako urząd działamy w granicach prawa. Jeżeli obowiązują nas nałożone obostrzenia, to musimy się do tego stosować. Tu jakby moje prywatne zdanie w tym momencie nie ma nic do rzeczy" – powiedział burmistrz w rozmowie z serwisem.

Kim jest burmistrz? Michał Skrzydło ma 40 lat, od urodzenia mieszka w Miasteczku Śląskim. Jest żonaty, ma dwoje dzieci. Od listopada 2018 pełni funkcję burmistrza. Wcześniej przez 13 lat prowadził własną działalność gospodarczą. Ma wykształcenie wyższe – mgr inż. geodezji górniczej na Wydziale Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej. W czasie studiów założyciel i 1. prezes Studenckiego Koła Naukowego Geodetów „Agrimensor”. Absolwent II edycji Centrum Kreowania Liderów „Kuźnia” w Katowicach. Członek-założyciel Inicjatywy Obywatelskiej Powiatu Tarnogórskiego.

Jak sam siebie określa, jest także praktykującym katolik i honorowym krwiodawcą. Do tego, jak czytamy: "Działalność społeczna w gminie Miasteczko Śląskie (linia kolejowa 182, strategia rozwoju gminy, studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego, sprawa dotacji dla Veolii, konkurs “Wspólnie dla środowiska”). Hobby: turystyka krajoznawcza i rowerowa (przodownik turystyki kolarskiej PTTK), geocaching, trenuje karate kyokushin".