Nadchodzących świąt 27 -latek z Katowic nie spędzi cieple domowego ogniska, tylko w więziennej celi. I tak przez najbliższe 6 lat. Musi także zapłacić grzywnę - to aż 500 tysięcy złotych, za posiadanie znacznych ilości narkotyków oraz kierowanie samochodem marki BMW, pomimo orzeczonego zakazu sądu. Decyzją sądu 27 latek z Katowic musi zapłacić także nawiązkę w wysokości 50 tysięcy złotych, które będzie musiał wpłacić na organizację zajmujące się zapobieganiem i zwalczaniem narkomanii. Dodatkowo sąd orzekł także 15 -letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Oskarżony będzie musiał także pokryć koszty sądowe, które wyniosły ponad 112 tysięcy złotych.
Śledczy zatrzymali dilera narkotyków w Katowicach
Do zatrzymania dilera doszło 28 września 2020 roku w domu w rejonie parku Kościuszki w Katowicach. Zatrzymaniem zajęli się śledczy z Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie, monitorujących środowiska przestępcze związane z pseudokibicami.
Policjanci wkroczyli do akcji, gdy niczego nie podejrzewający 27-latek stał na klatce przed drzwiami swojego mieszkania. Śledczy zabezpieczyli ponad 9 litrów wodnego roztworu amfetaminy, prawie 60 kg marihuany, ponad 100 gramów kokainy i prawie 4 kg amfetaminy, a także woreczki foliowe przeznaczone do pakowania narkotyków i narzędzia służące do ich porcjowania.
W toku postępowania przygotowawczego dokonano zabezpieczenia majątkowego na mieniu podejrzanego na kwotę ponad 34.000 złotych poprzez zajecie pieniędzy ujawnionych w mieszkaniu 27 - latka. Na etapie postępowania przygotowawczego, na wniosek prokuratora, podejrzany został tymczasowo aresztowany - poinformował prokurator Waldemar Łubniewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Akt oskarżenia prokuratura skierowała do sądu 1 czerwca 2021 roku. To wówczas prokurator oskarżył podejrzanego 27-latka o posiadanie w swoim mieszkaniu kilkudziesięciu kilogramów marihuany, amfetaminy i kokainy, a także o kierowanie samochodem marki BMW pomimo sądowego zakazu.