Koronawirus na Śląsku. Rośnie liczba zakażonych górników
Najnowsze informacje wskazują, że połowa osób, które uległy zakażeniu koronawirusem w województwie śląskim, to pracownicy przemysłu wydobywczego. Jak podaje PAP u 3,7 tysiąca pracowników wykryto koronawirusa. Ogółem w województwie śląskim odnotowano już 7520 przypadków Sars-Cov-2, walkę z chorobą przegrało 194 pacjentów.
Kopalnie były obok domów pomocy społecznej jednym z ognisk zakażenia koronawirusem. Od 7 maja w zakładach, w których wykryto najwięcej zakażeń, prowadzone są masowe testy na obecność koronawiurusa. W każdym kolejnym dniu Ministerstwo Zdrowia informowało o dziesiątkach bądź nawet setkach zakażeń w zakładach wydobywczych. Początkowo w pięciu z nich (Ruch Jankowice, Sośnica, Murcki-Staszic, Pniówek, Bobrek) wstrzymano wydobycie. Po przebadaniu pracowników tych kopalń część wróciła do pracy. Ale w dwóch kolejnych zakładach w Rudzie Śląskiej (kwk Bielszowice i KWK Pokój) wstrzymano prace do końca tego tygodnia.
Ogółem - według danych pozyskanych przez PAP w trzech spółkach węglowych - w środę rano zakażonych było 3715 górników z kilkunastu kopalń, wobec 3640 osób raportowanych we wtorek rano - oznacza to wzrost o 75 przypadków.
Jak wygląda sytuacja epidemiologiczna w poszczególnych zakładach? W których kopalniach wykryto najwięcej zakażeń? Sprawdź w naszej galerii.
Polecany artykuł: