Do groźnego zdarzenia doszło w miniony piątek około godz. 18.00 w pobliżu placu zabaw przy ulicy Żwirki i Wigury. Korzystając ze słonecznej pogody 68-letni mieszkaniec Będzina wraz z żoną oraz wnuczką wybrał się na plac zabaw, by spędzić tam chwilę wolnego czasu.
W pewnym momencie podszedł do niego mocno pijany 67-letni znajomy, który bez wyraźnego powodu wszczął awanturę. Jak wykazało późniejsze badanie, napastnik miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 67-latkowi nie przeszkadzała obecność bawiących się na placu dzieci.
>>> Dostałeś maila od ZUS? Uważaj, to może być próba wyłudzenia danych!
Najpierw zagroził swojej ofierze śmiercią, by po chwili zaatakować uderzając nożem w okolice brzucha. Mężczyzna z raną brzucha szybko trafił na stół operacyjny, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Sprawca po całym zdarzeniu poszedł z innym znajomym na teren ogródków działkowych, by pić alkohol.
Będzińscy policjanci zatrzymali niebezpiecznego nożownika. Na wniosek policji i prokuratury będziński sąd wydał postanowienie o jego tymczasowym aresztowaniu. Za dokonane przestępstwo 67-latek może pozostać za kratkami nawet przez najbliższe 15 lat.