Zdarzenie miało miejsce w Myszkowie na ul. Jana Pawła II w sobotę (10 lipca) około godz. 10.00. Jak informuje miejscowa policja 45-letni mężczyzna jadąc ciągnikiem wjechał w słup telekomunikacyjny, a następnie doprowadził do wywrócenia traktora na bok. - Na szczęście nie doszło do tragedii. 45- latek wyszedł z pojazdu o własnych siłach - podają policjanci. Mężczyzna został przebadany alkomatem. Wynik zaskoczył policjantów. 45-latek miał we krwi aż 3,5 promila. Został zabrany do szpitala. - Lekkomyślny kierowca musi się teraz liczyć z poważnymi konsekwencjami. Grozi mu wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet kara więzienia - podsumowują mundurowi.
Śląskie. Pijany rolnik wywrócił traktor! Wynik z alkomatu zaskoczył policjantów
Policjanci z Myszkowa otrzymali zgłoszenie dotyczące niecodziennego wypadku przy ul. Jana Pawła II. Rolnic jadący ciągnikiem uderzył w słup telekomunikacyjny, a następnie wywrócił pojazd na bok. 45-latek wyszedł z pojazdu o własnych siłach, choć dziwne, że w takim stanie mógł jeszcze ustać na nogach. Jak wykazało badanie alkomatem miał aż 3,5 promila alkoholu we krwi.