Do późnych godzin wieczornych trwały w środę (24 września) rozmowy prowadzone w Katowicach pomiędzy związkami zawodowymi a przedstawicielami rządu w sprawie planu naprawczego górnictwa. W międzyczasie pod ziemią w kilku kopalniach na terenie województwa śląskiego strajkuje ponad 250 górników. Pierwsze efekty negocjacji wreszcie nadeszły: Polska ma przyjąć niemiecki, długofalowy model transformacji górnictwa. Zgrzyt nastąpił jednak w kwestii roku, w którym miałoby nastąpić odejście od węgla. Związkowcy wskazują na 2060 rok, a rząd: 2050. - Udało nam się wstępnie ustalić pewne elementy inwestycji w nowoczesne technologie - powiedział dodatkowo Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskie "Solidarności". Rozmowy mają być kontynuowane w czwartek, 24 września – najpierw w dwóch grupach roboczych, a później podczas spotkania plenarnego.
Nadal nie doszło bowiem do podpisania porozumienia, nad którego treścią wciąż pracują obie strony. Wiceminister Soboń informował wczoraj, że data zakończenia transformacji górnictwa powinna znaleźć się w porozumieniu. Szef "Solidarności" wyraził nadzieję, że może uda im się spotkać przynajmniej w połowie rozważań dotyczących tego, kiedy musi nastąpić odejście od węgla.
W czwartek (24 września) uczestnicy rozmów podzielą się na dwa zespoły. Jeden będzie omawiać sprawy Polskiej Grupy Górniczej, a drugi Grupy Tauron. "Chodzi m.in. o określenie wielkości wydobycia węgla przez kopalnie należące do tych firm oraz dostosowanie tej wielkości do harmonogramu transformacji, w obu wariantach – związkowym i rządowym. W pracach obydwu zespołów ma uczestniczyć m.in. wiceminister Soboń. W czwartek o godz. 17.00 strony mają spotkać się ponownie na spotkaniu plenarnym, który ma zaakceptować lub skorygować rozwiązania wypracowane w zespołach roboczych", podaje Polska Agencja Prasowa.
Obecnie nie wiadomo, kiedy mogłoby zostać podpisane porozumienie. Związkowcy pytani o potencjalny termin wskazują dopiero sobotę, 26 września.
Do czasu osiągnięcia porozumienia związkowcy nie kończą podziemnego protestu, który trwa w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej od poniedziałku, 21 września. Wciąż aktualna jest także manifestacja, która ma się odbyć w piątek (25 września) w Rudzie Śląskiej.