Pracowity weekend dla strażaków z powiatu gliwickiego. W nocy z soboty na niedzielę (12-13 września), we wsi Pawłowice wybuchł potężny pożar obory o powierzchni ok. 600 metrów kwadratowych. Na miejscu pojawiło się 39 strażaków. Niestety bilans tego zdarzenia jest porażający. Ogień doprowadził do śmierci 27 krów.
- W budynku było 55 sztuk bydła oraz sprzęt rolniczy. Przed przybyciem straży właścicielom udało się samodzielnie ewakuować część zwierząt, potem strażacy wyprowadzili z obory jeszcze dwie kolejne krowy - powiedział rzecznik gliwickiej straży pożarnej kpt. Damian Dudek w rozmowie z "PAP".
Ogień udało się opanować w ok. godzinę, ale późniejsze dogaszanie pogorzeliska zajęło strażakom o wiele więcej czasu. Ostatni przedstawiciel służb opuścił posesję po godzinie 10:00. Przyczyny tego koszmarnego w skutkach zdarzenia wyjaśni policyjne śledztwo.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].