Na nietypowy sposób kradzieży wpadła 23-letnia mieszkanka powiatu wodzisławskiego. Postanowiła zatrudniać się w znanej sieci sklepów spożywczych, a następnie je okradać. O jednej z tych kradzieży policjanci dowiedzieli się od właściciela sklepu mieszczącego się na terenie Wodzisławia Śląskiego, który pozostawił kobietę na kilka chwil samą w sklepie. - Ta, nie tracąc czasu, ukradła papierosy oraz gotówkę, powodując kilkutysięczne straty. Następnie zamknęła sklep i oddaliła się. Jak ustalili śledczy kobieta, chcąc być „fair” wobec swoich pracodawców, używała w CV swojej prawdziwej tożsamości. W trakcie ustaleń wodzisławskich stróżów prawa okazało się, że w identyczny sposób okradła ona sklepy mieszczące się w Rybniku i Bielsku-Białej - mówią funkcjonariusze.
Łączna wartość strat, na jakie naraziła właścicieli, przekracza kilkanaście tysięcy złotych. - Wodzisławscy kryminalni namierzyli kobietę na jednym z parkingów przy supermarkecie. Tam też ją zatrzymali. 23-latka usłyszała już zarzuty kradzieży, za co grozi jej do 5 lat więzienia - mówią policjanci.