Na takim trendzie zyskują niewielkie powiaty ziemskie jak np. bieruńsko-lędziński, pszczyński czy mikołowski, ale tracą duże ośrodki. Wszystkie miasta na prawach powiatu od 2006 roku sukcesywnie tracą swoich mieszkańców. Najbardziej Bytom, Gliwice i Zabrze.
Katowice też tracą
Według danych opracowanych przez ekonomistę dr hab Jana Czempasa z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, od 2006 roku z Katowic wyjechało prawie 13 tys. osób. W 2006 roku w stolicy aglomeracji mieszkało 314,5 tys. mieszkańców. Rok temu już tylko 301,8 tys. Co jednak ciekawe, w przeciwieństwie do innych miast w województwie, tutaj tendencja spadkowa nie jest stała. Bo np. w 2011 roku w mieście przybyło 3 tys. nowych mieszkańców, których liczba wyniosła wówczas 309,4 tys. Jednak już w kolejnym roku spadła do 307 tys.
Bytom, Gliwice, Zabrze
W tych miastach największy exodus nastąpił w latach 2010 - 2011. Wówczas każde z miast straciło kilka tys. mieszkańców.