O skandalicznej sytuacji w powiecie żywieckim na terenie województwa śląskiego pisze "Gazeta Wyborcza". Według ustaleń dziennikarzy, do jednej z mieszkanek, 96-letniej kobiety, raz w miesiącu przychodzili duchowni z pobliskiej kościelnej parafii, by udzielić jej komunii świętej. Ze względu na stan zdrowia seniorka nie mogła bowiem samodzielnie przyjść na mszę świętą. Wizyty księży ustały, kiedy duchowni dowiedzieli się, kogo w wyborach prezydenckich popiera kobieta.
- Stwierdził, że nie powinni "eksponować osoby, która jest za LGBT i homoseksualistami" - czytamy w "Wyborczej". Duchowni wiedzieli, że kobieta popiera Rafała Trzaskowskiego, kandydata Koalicji Obywatelskiej, ponieważ miała jego plakat powieszony w domu. Księża zasugerowali jego zdjęcie. Gdy rodzina odmówiła, zapowiedzieli, że przestaną przychodzić z komunią i słowa dotrzymali.
Do sprawy odniosła się już Kuria Diecezji Bielsko-Żywieckiej. Ks. Mateusz Kierczak, dyrektor Centrum Informacyjno-Medialnego Diecezji Bielsko-Żywieckiej, mówi wprost: "takie zdarzenie nie powinno mieć miejsca".
- Zaistniała sytuacja została już wyjaśniona przez Wydział Duszpasterstwa Ogólnego Diecezji Bielsko-Żywieckiej. Takie zdarzenie nie powinno mieć miejsca w posłudze duszpasterskiej. Wyrażamy nasze ubolewanie z powodu działań księdza – powiedział "Gazecie Wyborczej".