Policjanci z Komisariatu Policji w Sławkowie zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań w centrum miasta. O pomoc prosił kierowca taksówki, który przywiózł z Częstochowy do Sławkowa 61-letniego mężczyznę. Po wykonanym kursie, wyraźnie podchmielony pasażer odmówił zapłaty 450 złotych za usługę i po trwającej chwilę szamotaninie, uciekł do swojego mieszkania.
- Już na początku policyjnej interwencji mężczyzna zaczął zachowywać się arogancko i agresywnie - relacjonują policjanci.
W pewnym momencie, stojąc w drzwiach mieszkania, zaatakował policjantów trzymanym w dłoni gazem! Prysnął im prosto w twarze! Ale śledczy pozostali czujni.
- Zastosowanie technik obezwładniających przez mundurowych, szybko i przede wszystkim bezpiecznie zakończyło interwencję. Dalszym losem zatrzymanego 61-latka zajmie się teraz sąd i prokurator - podkreślają funkcjonariusze.