Trwają prace w miejscu zderzenia pociągów w Kuźni Raciborskiej
W Kuźni Raciborskiej wciąż trwa usuwanie skutków zderzenia pociągów towarowych. Jak przekazała spółka PKP PLK, Służby techniczne pracują przy udrażnianiu torów po zdarzeniu.
- Na stacji Kuźnia Raciborska non-stop pracują służby techniczne PLK SA. Dwa wagony zostały już wkolejone. Odciągamy te, które nie brały udziału w zdarzeniu. Konieczny jest częściowy wyładunek towaru przed dalszym wkolejaniem składu - przekazała Katarzyna Głowacka, z zespołu prasowego PKP PLK.
- Przygotowujemy front robót do usuwania pozostałych uszkodzonych wagonów. Trwa wstępne szacowanie stanu toru na stacji. Po usunięciu wszystkich wagonów, możliwe będzie kompleksowe oszacowanie stanu toru i jego uszkodzeń. Wtedy też przystąpimy do naprawy toru i przejazdu kolejowo-drogowego przy ul. Staszica - dodaje Głowcka.
Do poniedziałku zostanie udrożniony jeden tor. Do tego czasu obowiązują zmiany w komunikacji pomiędzy Bierawą a Nędzą.
Policja już w czwartek, 21 listopada wykluczyła udział osób trzecich w zdarzeniu. Na razie nie wiadomo, kiedy zostanie udrożniony drugi tor.
Przypominamy, że do zderzenia dwóch pociągów towarowych w Kuźni Raciborskiej. W nocy ze środy na czwartek, 21 listopada, przed godz. 1.30 maszynista jednego ze składów zorientował się, że dwa środkowe wagony wypięły się i przewróciły na sąsiedni tor. Mężczyzna zatrzymał pociąg i poszedł zobaczyć, co się stało, ale w tym czasie torem, gdzie leżały wagony, jechał kolejny skład. Maszynista drugiego pociągu uderzył w wagony, co doprowadziło do wykolejenia. Na miejscu pojawiły się służby kolejowe i ratownicze, w tym 9 zastępów straży pożarnej. Mężczyźnie, który opuścił pojazd tuż przed wypadkiem, nic się nie stało, ale drugi maszynista uskarżał się na ból pleców, wobec tego został zabrany do szpitala. Po badaniach wrócił do domu.