Jak podaje biuro prasowe KWP w Katowicach podczas prowadzonych działań wybrane patrole Policji będą używać przyrządów kontrolno-pomiarowych do stwierdzenia naruszenia wymagań ochrony środowiska.
Policjant, w związku z czuwaniem nad bezpieczeństwem i porządkiem ruchu drogowego, jest uprawniony m.in. do sprawdzania stanu technicznego pojazdu znajdującego się na drodze. Funkcjonariusze, których w trakcie akcji na drogach w całym kraju jest około 5 tysięcy, są wyposażeni w wykorzystują dymomierze i analizatory spalin. W przypadku stwierdzenia lub uzasadnionego przypuszczenia, że pojazd narusza wymagania ochrony środowiska policjant ma obowiązek zatrzymać dowód rejestracyjny. Jak podaje RMF FM do tej pory w ramach akcji zatrzymano ich aż 7,8 tys. Właściciel pojazdu może otrzymać nawet 500 złotych mandatu.
Polecany artykuł:
Akcja ma również charakter informacyjno-edukacyjny.
- Pamiętajmy, że transport, szczególnie na terenie dużych miast, przyczynia się do pogorszenia jakości powietrza. Policjanci będą przypominali kierującym, że dający się we znaki smog, to również „zasługa” niesprawnych technicznie pojazdów emitujących spaliny o nadmiernej toksyczności - dodają policjanci.