Sosnowiecka policja poinformowała, że dewastatorką tablicy, której odsłonięcia w kwietniu 2016 r. dokonał osobiście prezes PiS Jarosław Kaczyński, jest właśnie taka starsza pani. Przypomnijmy, że nie podobały się jej dwa słowa na tej granitowej płycie i je zamalowała: „POLEGŁYM” oraz „MIESZKAŃCY”. Policja nie komentuje motywów działania starszej pani. Wychodzi jednak na to, że nie uważa, by w katastrofie smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r. POLEGŁO 96 osób i także nie utożsamia się z fundatorami pamiątkowej tablicy. Co jej grozi za wyrażenie w taki sposób, z pomocą pędzla, swoich poglądów? Z pewnością będzie musiała zapłacić 750 zł, bo na tyle wycenione zostało przywrócenie tablicy do stanu pierwotnego.
– Policjanci zabezpieczyli w toku postępowania prowadzonego w tej sprawie m.in zapisy monitoringu. To właśnie dzięki nim ustalili tożsamość kobiety. 72-latka usłyszała już zarzuty. Za zniszczenie mienia i znieważenie miejsca upamiętniającego wydarzenie historyczne może jej grozić kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku – wyjaśnia asp. szt. Sonia Kepper, oficer prasowy sosnowieckiej policji. Nie wiadomo jeszcze, czy podejrzana nie podda się dobrowolnie karze.