Efekty nawałnicy najbardziej odczuli kierowcy oraz pasażerowie komunikacji miejskiej. Na ul. Piłsudskiego tramwaje ustawiły się w długim ogonku przed wiaduktem kolejowym, który został zalany, w korku stanęli też z dwóch stron kierowcy samochodów. Problem jest też z przejazdem przez inne ulice, gdzie utworzyły się głębokie kałuże. Na ul. Żeromskiego zatonęła natomiast taksówka, tam wody uzbierało się ponad metr.
Lekko nie mają też piesi, zalane zostały przejścia podziemne, oraz przejście pod dworcem PKP. Choć nie pada już intensywnie, to w mieście wciąż trzeba liczyć się z utrudnieniami.
Burze przechodzą też nad innymi miastami. Ostrzeżenie pogodowe obowiązuje dziś do 21. Informujecie nas, że mocno grzmiało i lało też m.in. Katowicach-Szopienicach, Bytomiu i Mysłowicach.