Ewelina urodziła się w 29 tygodniu ciąży, ważąc 1150 gramów. Choruje na czterokończynowe spastyczne porażenie mózgowe. Jej mięśnie są nadmiernie napięte, próba ich rozciągnięcia, zmiany kierunku ruchu, powodują ból. Organy wewnętrzne są także ciągle ściśnięte. - Przeszłam już wszystko, co było na miarę możliwości finansowych mojej rodziny, począwszy akupunktury, środków obniżających napięcie, po wydłużanie ścięgien, wstrzykiwanie botuliny. Oczekiwanie na turnus rehabilitacyjny to rok, a mój mój stan się pogarsza - opisuje Ewelina. Pomóc może operacja rizotomii, polegająca na przecięciu części włókien korzeni nerwów rdzeniowych. Kosztuje jednak 56 tys. zł i już trzeci raz została przesunięta, bo nie udało się zebrać całej kwoty.
- Ciężko mi zwracać się o pomoc, gdy widzę, słyszę wokół apele chorych ludzi, zrozpaczonych matek mających umierające dzieci, a z powodu braku funduszy zamykane są szpitale, hospicja - mówi Ewelina. Ale operacja jest jej szansą na życie bez bólu. - Będę wdzięczna za każdą złotówkę. Zabieg zbliża się wielkimi krokami, a nie mam z czego go opłacić. Proszę, pomóżcie mi zdążyć. Obiecuję, że będę dalej ciężko pracować, by wygrać swoje zdrowie! - apeluje kobieta.
Ewelinie można pomóc wpłacając pieniądze na konto Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko” nr 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010 z dopiskiem :Na leczenie i rehabilitację Eweliny Nierobiś 114/N oraz przez stronę :
https://www.siepomaga.pl/ewelina-nierobis