Do policjantów zadzwonił świadek, który widział, jak najprawdopodobniej nietrzeźwy mężczyzna z kijem bejsbolowym wszedł do jednego z mieszkań w Sosnowcu. Potem słychać było odgłosy awantury i płacz niemowlęcia. Na miejscu matka malucha powiedziała mundurowym, że 22-letni ojciec dziecka, po awanturze zabrał wózek, w którym był ich 5-miesięczny syn i wyszedł.
Policjanci natychmiast wezwali wsparcie i rozpoczęli poszukiwania. Już po chwili odnaleźli 22-latka. Nadal trzymał kij bejsbolowy i był bardzo agresywny. Policjanci obezwładnili nietrzeźwego i odebrali mu dziecko. Badanie trzeźwości mężczyzny wykazało w jego organizmie obecność 1,5 promila alkoholu.
Niemowlak trafił najpierw na badania do centrum pediatrii, a następnie rodziny zastępczej, bowiem, jak się okazało, matka również była pod wpływem alkoholu - 1,6 promila. Ojciec dziecka trafił do policyjnego aresztu, a o jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia może trafić do więzienia na 5 lat.