Ogień pojawił się w poniedziałkowy wieczór przy ulicy Stolarskiej w Żywcu. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń policji, z nieznanej przyczyny wybuchł pożar w magazynie, w którym składowane były rozpuszczalniki.
W związku z gwałtownym rozprzestrzenianiem się ognia spaleniu uległo również 10 samochodów zaparkowanych w pobliżu miejsca pożaru. Z pobliskiego zakładu ewakuowano około 30 osób.
Pożar na terenie byłej KWK Mysłowice! Ogień pojawił się w nocy
Żywioł był bardzo trudny do opanowania, początkowa ilość zastępów skierowanych na miejsce okazała się być niewystarczająca. Finalnie na miejscu pracowało ponad 30 jednostek straży pożarnej, które na miejsce dotarły z całego województwa.
Nad ranem przy użyciu dużych sił i środków pożar udało się ugasić. W wyniku całonocnej walki ranny został jeden ze strażaków, który z raną ciętą trafił do szpitala.
Dzisiaj grupy dochodzeniowo – śledcze z wydziału kryminalnego żywieckiej komendy policji, wspólnie z prokuratorem oraz biegłym z zakresu pożarnictwa przeprowadzą oględziny tego miejsca, ustalając szczegółowe przyczyny oraz okoliczności tego tragicznego zdarzenia.