– Na podstawie dostępnych danych możemy sobie dywagować o przyczynach katastrofy ekologicznej w Odrze. Jak powiedziałem, skłaniam się do tego, że doszło do niej za sprawa kilku czynników zaistniałych w tym samy czasie. Podejrzewam, że był jednak jeden poważny impuls, który sprawił, że doszło do skażenia Odry – stwierdził w rozmowie z „SE’ dr Robert Maślak z Wydziału Nauk Biologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego. Pogłosek o tym, jakoby to „pancerna fabryka” miała dać impuls przytaczać nie będziemy, bo nie zamierzamy uruchamiać prawników Zakładów Mechanicznych. Kto chce, to sobie je wygoogla. „W odpowiedzi na bezpodstawne i nieuprawnione spekulacje medialne pojawiające się w ostatnich dniach w przestrzeni publicznej informujemy, że Zakłady Mechaniczne „Bumar-Łabędy” S.A. jako przedsiębiorstwo o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa przestrzega wszystkich obowiązujących przepisów, a działalność spółki jest stale kontrolowana także pod względem parametrów oddawanych ścieków” – czytamy we wstępie komunikatu spółki. Zapewnia ponadto – co ważne jest w kontekście tych pogłosek – „Z uwagi na rodzaj prowadzonej działalności spółka nie odprowadza do ścieków substancji, ani żadnych związków chemicznych, które mogłyby spowodować masowe zatrucie organizmów w rzece. Wytwarzane przez Spółkę ścieki poddawane są oczyszczaniu zgodnie z wymogami środowiskowymi oraz dostępną technologią”.
Zakłady zapewniają, a skoro to czynią, to mają pewnie na to niezbite dowody, że w pobranych próbkach (pobiera się je systematycznie, a nie wtedy kiedy się chce) „nie wykazano zanieczyszczeń”, a wszystkie parametry „są zgodne z przyjętymi normami”. Wykazała to – podkreśla spółka – kontrola Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach. „Szczegółowa analiza wszystkich badanych próbek zostanie ujęta w raporcie pokontrolnym, aczkolwiek cząstkowe wyniki próbek nie wykazały do dziś żadnych uchybień oraz odchyleń w zakresie środowiskowym”. Kontrola zakończona zostanie z końcem sierpnia. „Informujemy, że Zakłady Mechaniczne „BUMAR-ŁABĘDY” S.A. podejmą stanowcze kroki prawne w stosunku do osób oraz podmiotów…”.
Zakłady Mechaniczne „Bumar-Łabędy” SA są producentem ciężkich pojazdów gąsienicowych o przeznaczeniu wojskowym i cywilnym. Firma wiąże ledwo koniec z końcem. Parę lat temu groziła jej upadłość. Rok 2021 zakończyła, z niewielkim jak na jej wielkość, 7-milionowym zyskiem.
Polecany artykuł: