Co się stało z kobietą?

Karolina Wróbel została porwana? Nowa hipoteza przeraża

Zagadka zniknięcia Karoliny Wróbel z Czechowic-Dziedzic staje się coraz bardziej zagmatwana. Ciała kobiety nie znaleziono w stawie wskazanym przez Patryka B.. To on jako ostatni miał kontakt z kobietą. Czy Karolina mogła zostać uprowadzona? To nowa hipoteza, którą obecnie sprawdza biuro prywatywnego detektywa Dawida Burzackiego.

Karolina Wróble została porwana i wywieziona za granicę?

Karolina Wróbel zaginęła 3 stycznia. Wyszła późnym wieczorem z mieszkania w bloku przy ul. Nad Białką w Czechowcach- Dziedzicach do sklepu w pobliżu. Nigdy tam nie dotarła. Jej ślad urywa się przy garażach w sąsiedztwie miejsca zamieszkania. W domu zostało dwoje jej dzieci.

Co się stało z młodą kobietą? Uciekła? Została zamordowana? A może porwana? Wszystkie te hipotezy wciąż mogą być prawdziwe. Wydawało się, że zagadka zostanie rozwiązana szybko - policja zatrzymała Patryka B., kolegę brata Karoliny.

Mężczyzna był w jej mieszkaniu u dniu zniknięcia kobiety. Imprezował z jej bratem i innymi znajomymi. Miał opuścić lokum niedługo po wyjściu Karoliny z domu. Prokuratura postawiała mu zarzut, ale do dziś nie poinformowała o jego brzmieniu. Patryk B. został aresztowany i pozostanie tam co najmniej do 10 kwietnia. Nieoficjalnie mówi się, że przyznał się do zabójstwa dziewczyny i wrzucenia jej ciała do stawu. Tyle że w zbiorniku Błaskowiec, o którym mowa, zwłok nie znaleziono, a jeden zbiegłych powołanych przez śledczych wykluczył, by ciało było w tym akwenie.

Czytaj także: Śledztwo w sprawie Karoliny Wróbel nabiera rumieńców. Ważny ruch prokuratury

Kobiety szukają też ludzie detektywa Dawida Burzackiego.

- W chwili obecnej weryfikujemy doniesienia, o rzekomym uprowadzeniu Karoliny poza granicę Polski. Każdy scenariusz bierzemy pod uwagę. Również ten, że zaginięcie Karoliny może mieć związek z nieszczęśliwym wypadkiem - poinformował Burzacki.

Niepewność co do losów Karoliny wykańcza psychiczne jej bliskich.

- Każdego dnia żyjemy w niepewności. Każdego ranka budzę się z nadzieją, że dziś usłyszymy jakąkolwiek wiadomość o Karolinie. Nawet najgorsza informacja byłaby lepsza od tej bolesnej ciszy, w której tkwimy już tak długo. Niepewność rozdziera nasze serca i odbiera siły, ale nie poddajemy się. Karolina to nie tylko zaginiona osoba - to nasza siostra, córka, mama dwójki wspaniałych chłopaków, koleżanka. Ktoś, kogo bardzo kochamy i za kim tęsknimy z całego serca. Prosimy każdego, kto może mieć jakiekolwiek informacje, nawet najmniejsze, odezwijcie się - apeluje Daria Skoczylas, siostra zaginionej.

Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki