Polecany artykuł:
W poniedziałek w starostwie z zarządem powiatu rozmawiali przedstawiciele firmy Interhealth Canada, która - do tej pory - deklarowała, że chce wybudować szpital w Żywcu. Na pytanie: czy i kiedy ponownie ruszą prace na Polach Lisickich, na razie nie ma odpowiedzi.
- Co będzie dalej? Rozstrzygnie się pod koniec tygodnia. Jadę na spotkanie z całym zarządem i właścicielami Interhealtu, jeśli nie będzie konkretów, to trzeba będzie się pożegnać i realizować inny wariant budowy szpitala. Bo on na pewno zostanie wybudowany, mamy nawet inną propozycję - mówi starosta żywiecki Andrzej Kalata.
Kanadyjska firma nie kontynuuje budowy szpitala, bo nie wywiązała się jeszcze z wszystkich zobowiązań wobec banków udzielających kredyt na inwestycje. Chodzi o zabezpieczenie udziału własnego Interhealth Canada czyli 90 mln zł, które planowano zainwestować w Żywcu. Do końca tygodnia powinniśmy się dowiedzieć czy Kanadyjczycy ten ostatni warunek, postawiony przez banki, spełnią.