Stanisław Leon Sętkowski nie żyje. Znany wszystkim wielbicielom Ekstraklasy kibic Górnika Zabrze zmarł w wieku 82 lat. Informację potwierdził klub z Roosevelta. - Przed chwilą dotarła do nas bardzo smutna informacja... Zmarł jeden z najbardziej rozpoznawalnych i bliskich Górnikowi człowiek. Wielki kibic i symbol Górnika, ale przede wszystkim człowiek o wielkim sercu i pogodzie ducha. Leon, zawsze pozostaniesz w naszej pamięci i sercach! - czytamy we wpisie na Twitterze. Na Facebooku Górnika pojawiły się biało-czarne akcenty. Na razie nie jest znana przyczyna śmierci Sętkowskiego. Wedle nieoficjalnych doniesień mógł to być atak serca. Stanisław Leon Sętkowski słynął przede wszystkim z wręczania kogutów z własnej fermy najlepszym zawodnikom. Można go było usłyszeć podczas spotkań Ekstraklasy, kiedy dzwonił dzwonkiem z trybun - w szczególności, gdy jego ukochany Górnik strzelał gole. Praktycznie codziennie odwiedzał siedzibę klubu przy Roosevelta 81. Zawsze można było z nim porozmawiać na każdy temat. Teraz pozostanie tylko pustka.
Wyrazy współczucia dla bliskich i klubowej społeczności Górnika.
Polecany artykuł: