Pan Beniamin wraz z czwórką dzieci stracili wszystko, co mieli. Pożar strawił cały ich dobytek. Niewiele brakowało, aby mężczyzna stracił w nim także syna. Bohaterska postawa dowodzącego akcją starszego kapitana Pawła Strugacza zapobiegła tragedii. Strażak uratował z pożaru ośmioletniego chłopca. Syn Pana Beniamina trafił do szpitala, ale jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.
Teraz czas na remont mieszkania. Konieczna jest m.in. wymiana instalacji grzewczej, naprawy sufitu i podłogi. Koszt jest ogromny, dlatego przyjaciele rodziny organizują zbiórkę w internecie. Każdy może dołożyć cegiełkę do remontu. - Zbliżają się Święta. Każdy z nas ma szansę zrobić dobry uczynek. Proszę o pomoc dla naszego kolegi, który nie szczędzi swojego czasu, aby każdemu pomoc. - pisze jedna ze znajomych pana Beniamina. Do zbiórki można dołączyć klikając TUTAJ.