Wypadek w kopalni Zofiówka. Nie żyje 46-letni górnik
O śmierci 46-letniego górnika informowaliśmy już wczoraj. Do zdarzenia doszło 1 września w kopalni Borynia-Zofiówka w Ruchu Zofiówka - Podczas rewizji Szybu III pracownicy dokonujący inspekcji znaleźli zwłoki górnika. Akcję poszukiwawczą rozpoczęto natychmiast po tym, jak specjaliści wykonujący rewizję szybu zauważyli na jednym z dźwigarów lampę górniczą. Ciało górnika znaleziono w rząpiu (dnie) szybu - informowała Jastrzębska Spółka Węglowa o tym zdarzeniu.
Dziś wiemy już więcej jak doszło do tej tragedii. Jak podaje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach górnik jadący windą w szybie nr 3 wypadł z niej w niewyjaśnionych okolicznościach i spadł w głąb szybu około 738 metrów. Okoliczności wypadku wyjaśniać będzie specjalny zespół ekspertów. Sprawa została zgłoszona także do prokuratury oraz inspekcji pracy.
Polecany artykuł: