Strzelał do policjantów z rewolweru. Usłyszał zarzuty
30 listopada policjanci otrzymali zgłoszenie, że na osiedlu Piastów w Pszczynie było widzianych dwóch mężczyzn. Jeden z nich posiadał przy sobie broń i ostrzelał szybę samochodu – tak brzmiał komunikat. Patrol niezwłocznie więc pojechał na miejsce.
Mundurowi szybko zauważyli podejrzanie zachowujących się mężczyzn.
40-latek, który miał ze sobą rewolwer, zaczął uciekać i strzelać w kierunku interweniujących policjantów. Mundurowi odpowiedzieli ogniem, sam agresor został natomiast ranny. Przewieziono go do szpitala.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura, która postawiła zarzuty 40-latkowi.
– Mężczyźnie przedstawiono zarzut dotyczący usiłowania zabójstwa, połączonego z czynną napaścią na funkcjonariuszy i zmuszaniem ich do zaniechania prawnej czynności służbowej. Drugi zarzut dotyczy zniszczenia mienia – chodzi o uszkodzenie dwóch pojazdów poprzez oddanie do nich strzałów – powiedział, w rozmowie z Polską Agencją Prasową, Leonard Synowiec, prokurator rejonowy w Pszczynie.
Mieszkaniec województwa mazowieckiego został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Dodajmy, że policjanci z innego patrolu zatrzymali także drugiego z mężczyzn – 36-latka z powiatu pszczyńskiego, który niedawno opuścił mury więzienia. Był pijany.