W sobotę, 25 września, około godz. 22:30 oficer dyżurny komendy policji w Pszczynie został zaalarmowany przez innego kierowcę o podejrzeniu nietrzeźwości mężczyzny kierującego osobówką w miejscowości Studzienice. Skierowani na miejsce policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego komendy w Pszczynie zatrzymali tam audi, którego 36-letni kierowca miał w organizmie 1,5 promila alkoholu. "Mieszkaniec Studzienic wracał do domu z żoną i trójką dzieci. Kobieta także była nietrzeźwa. Badanie alkomatem wykazało u niej ponad 3 promile alkoholu. Swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem rodzice narazili życie swoje i innych uczestników ruchu drogowego oraz dzieci, które były przewożone na tylnej kanapie auta bez fotelików bezpieczeństwa", relacjonują funkcjonariusze. Dalsza kontrola jeszcze bardziej pogrążyła zatrzymanych!
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych funkcjonariusze stwierdzili także brak obowiązkowego ubezpieczenia OC samochodu oraz uprawnień do prowadzenia pojazdów przez kierowcę. "Mężczyzna został zatrzymany, a nietrzeźwa kobieta doprowadzona do miejsca zamieszkania. Dzieci przekazano natomiast pod opiekę dziadka", przekazują mundurowi ze Śląska. O dalszym losie 36-latka zdecyduje sąd. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.