Spis treści
- Mecz GKS Katowice - Stal Rzeszów. Trzy osoby zostały zatrzymane
- Kibice byli pijani. Czekają ich surowe konsekwencje
- Policja przypomina o przepisach. Poszukiwani są też ci, którzy odpalili race
Mecz GKS Katowice - Stal Rzeszów. Trzy osoby zostały zatrzymane
Katowiccy policjanci wspólnie z mundurowymi z oddziału prewencji zabezpieczali mecz piłki nożnej pomiędzy drużynami GKS Katowice i Stal Rzeszów. Mundurowi już kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem dbali o bezpieczeństwo w mieście oczekując kibiców, którzy zmierzali na stadion przy ulicy Bukowej. "Niestety nie wszyscy jeszcze mają świadomość tego, jak kibic powinien zachowywać w trakcie meczu i co może ze sobą wnieść na teren obiektu sportowego. Obowiązujące przepisy zlekceważyło dwóch kibiców GKS-u Katowice, którzy nie zostali wpuszczeni na stadion", relacjonują mundurowi. Pomimo tego 40-latek wspólnie z 31-letnim kolegą wtargnęli na teren imprezy masowej, wchodząc na sektor stadionu. Zostali zatrzymani przez katowickich policjantów. Kolejny z zatrzymanych to 27-latek, który wbiegł na murawę boiska i pobiegł do budynku klubowego. Wszyscy trzej mężczyźni byli pod wpływem alkoholu.
Kibice byli pijani. Czekają ich surowe konsekwencje
"Badanie trzeźwości wskazało, że mieli od ponad półtora do blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto policjanci ustalili, że zatrzymany 27-latek, który wybiegł z sektora na murawę, ma aktualny zakaz wstępu na imprezy masowe, który obowiązuje go aż do 2023 roku. Katowicka Policja będzie również wyjaśniać, jak mężczyzna pomimo zakazu stadionowego dostał się na sektor kibiców i uczestniczył w imprezie masowej", mówią funkcjonariusze. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu zostaną przeprowadzone z nimi czynności procesowe. Niestety, to nie jedyne incydenty, do których doszło podczas poniedziałkowego spotkania. W trakcie meczu, który zgromadził prawie 2 tys. kibiców, pseudokibice katowickiej drużyny odpalili materiały pirotechniczne. Chwilę przed tym rozłożyli tzw. sektorówkę, by ukryć osoby, które odpaliły race.
Policja przypomina o przepisach. Poszukiwani są też ci, którzy odpalili race
"Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami, za bezpieczeństwo podczas imprezy masowej (w tym przypadku teren stadionu) odpowiada organizator. To służby porządkowe organizatora zobowiązane są, by usunąć osoby, które swoim zachowaniem zakłócają porządek publiczny lub zachowują się niezgodnie z regulaminem obiektu, czy regulaminem imprezy masowej. Ponadto zgodnie z obowiązującymi przepisami, na teren imprezy masowej zabrania się wnoszenia i posiadania przez osoby w niej uczestniczące m.in. broni lub innych niebezpiecznych przedmiotów, materiałów pirotechnicznych, napojów alkoholowych, środków odurzających lub substancji psychotropowych", mówią policjanci. Mundurowi zajmujący się zwalczaniem przestępczości stadionowej prowadzą czynności zmierzające do identyfikacji osób, które podczas poniedziałkowego meczu naruszyły obowiązujące przepisy.