Na jednym metrze sześciennym wodoru przejedzie aż 281 km! Bolid skonstruowany przez studentów Politechniki Śląskiej zajął drugie miejsce w kategorii pojazdów miejskich napędzanych wodorem w międzynarodowych zawodach Shell Eco-marathon Europe 2016.
W 31. edycji zawodów zmierzyło się ponad 200 reprezentacji (szkół wyższych, przedsiębiorstw i stowarzyszeń) z całej Europy i Afryki. Oprócz tego do wyścigu stanęły czołowe zespoły z amerykańskiej i azjatyckiej edycji zawodów. Wśród drużyn, które samodzielnie projektują, budują i testują najbardziej wydajne pod względem energetycznym pojazdy, znalazł się zespół Smart Power reprezentujący Politechnikę Śląską.
Utalentowani pasjonaci zrzeszeni w kole naukowym Modelowania Konstrukcji Maszyn, będący studentami Wydziałów Mechanicznego Technologicznego, Automatyki, Elektroniki i Informatyki oraz Wydziału Elektrycznego, wystartowali w kategorii pojazdów miejskich napędzanych wodorem.
Przed uczestnikami zorganizowanego po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii wyścigu postawiono konkretne zadanie – pokonać jak największy dystans mając do dyspozycji jedynie litrową butlę wodoru. Trasa wiodła wokół Olimpijskiego Parku im. Królowej Elżbiety w Londynie i była zaplanowana tak, by jak najwierniej odwzorowywała warunki panujące podczas jazdy po mieście. W trakcie wyścigu politechniczny bolid o nawie HydroGENIUS osiągnął wynik 281 km/m3 wodoru. Tym samym zajął wysoką drugą lokatę, ustępując jedynie konstrukcji francuskiej.
- Auta napędzane wodorem są tanie w eksploatacji koszt to kilka groszy na 100 km. Jest też ekologiczny bo efektem ubocznym wykorzystania wodoru w takim aucie jest woda - mówi Mateusz Wąsik opiekun zespołu Smart Power.