Świerklaniec: Jedno auto i dwóch nietrzeźwych za kółkiem

Do zdarzenia doszło w czwartek w Świerklańcu. Jedna z mieszkanek miejscowości zawiadomiła policję, że samochodem osobowym marki Skoda może kierować nietrzeźwy mężczyzna. Policjanci ruszyli w teren i na jednej z dróg zauważyli pojazd ze zgłoszenia. Funkcjonariusze próbowali zatrzymać kierowcę Skody do kontroli, ale ten nie zareagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Zamiast się zatrzymać, mężczyzna dodał gazu i zaczął uciekać.

Po krótkim pościgu samochód zatrzymał się, a zza kierownicy wysiadł mężczyzna, który kontynuował ucieczkę pieszo. Funkcjonariusze pobiegli za uciekinierem i po kilkudziesięciu metrach 32-letni mieszkaniec powiatu tarnogórskiego był już w rękach policji. Mężczyzna był pijany. W organizmie miał ponad promil alkoholu.

W tym samym czasie pasażer Skody, 37-letni chorzowianin postanowił przeparkować samochód, żeby nie blokował ruchu na drodze. Zapomniał jednak, że też jest pod wpływem alkoholu i posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna jak gdyby nigdy nic wsiadł za kółko i próbował odjechać. Jego podróż nie trwała długo, ponieważ po przejechaniu kilku metrów skończył na ogrodzeniu pobliskiej posesji. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 1,5 promila alkoholu.

Teraz mężczyźni odpowiedzą nie tylko za jazdę na podwójnym gazie, ale też za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i jazdę pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Grozi im za to do 5 lat więzienia.