Śmiertelny wypadek w Świerklanach (woj. śląskie). W sobotę (15 stycznia) 21-letni kierowca zginął po policyjnym pościgu. Młody mężczyzna wjechał samochodem w dom. Auto prowadzone przez 21-latka zostało skradzione dzień wcześniej. Podkomisarz Ryszard Czepczor z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku powiedział PAP, że do wypadku doszło około godz. 10:00 w Świerklanach przy ul. Kościelnej. Chwilę wcześniej w rejonie Jankowic i Świerklan policjanci z patrolu zauważyli samochód, który został skradziony poprzedniego dnia.
– Używając świetlnych dźwiękowych sygnałów uprzywilejowania policjanci próbowali zatrzymać ten samochód, jednak kierowca nie stosował się do wydawanych mu poleceń, podjął próbę ucieczki. Jadąc z nadmierną prędkością, stracił panowanie nad samochodem wyprzedzając inne pojazdy, zjechał na pobocze i uderzył w budynek – opisywał wypadek podkom. Czepczor. Kierujący samochodem 21-latek zmarł na miejscu w wyniku doznanych obrażeń. Ofiara to mieszkaniec powiatu rybnickiego. Policjanci zakończyli już zabezpieczanie śladów w miejscu wypadku.