Naćpany 25-latek jeździł autem z 4-letnim synem. Miał zakaz prowadzenia pojazdów

i

Autor: Policja Śląska Naćpany 25-latek jeździł autem z 4-letnim synem. Miał zakaz prowadzenia pojazdów

Naćpany 25-latek jeździł autem z 4-letnim synem. Miał zakaz prowadzenia pojazdów

2021-02-02 12:29

Policjanci ze Świętochłowic zatrzymali 25-latka, który jeździł autem z 4-letnim synkiem. Okazało się, że mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, bo ponad rok wcześniej prowadził auto będąc pod wpływem narkotyków. Tester narkotykowy wskazał, że tym razem też był naćpany! Pobrana próbka śliny była pozytywna.

Świętochłowice. Naćpany 25-latek jeździł autem z 4-letnim synem

Do zdarzenia doszło w niedzielę (31 stycznia) po południu. Policjanci w trakcie patrolowania ulicy Katowickiej zauważyli osobową skodę. Kierowca na widok policyjnego radiowozu gwałtownie przyspieszył, skręcając w pobliską ulicę. Mundurowi postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Kierującym okazał się 25-letni mieszkaniec miasta. - W trakcie sprawdzenia mężczyzny w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że wsiadł za kierownicę osobówki pomimo obowiązującego go jeszcze blisko 2 lata sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Ponadto nieodpowiedzialny Świętochłowiczanin nie jechał sam, bowiem podróżował ze swoim 4-letnim synem. W trakcie czynności mundurowych mężczyzna był wyraźnie pobudzony i zdenerwowany. To wzbudziło podejrzenie stróżów prawa - relacjonują funkcjonariusze. To, co później się stało, mrozi krew w żyłach. Co za nieodpowiedzialność!

Świętochłowice. Tester narkotykowy wskazał wynik pozytywny

Orzeczony przez sąd zakaz był następstwem tego, że świętochłowiczanin ponad rok wcześniej dopuścił się przestępstwa polegającego na kierowaniu pojazdu pod wpływem narkotyków. - Policjanci postanowili przebadać go na zawartość środków psychoaktywnych. Pobrana próbka śliny za pomocą testera narkotykowego okazała się pozytywna - mówią funkcjonariusze. To oznacza, że 25-latek kierował autem po użyciu narkotyków! Pobrano mu jeszcze krew do dalszych badań, które mają to potwierdzić. - Jeżeli to przypuszczenie się potwierdzi, mężczyzna musi się liczyć z zarzutami karnymi, za które grożą surowe konsekwencje. Za niestosowanie się do wyroku sądu dotyczącego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych grozi mu kara do 5 lat więzienia - mówią funkcjonariusze. Sprawę prowadzi miejscowa komenda policji.

Nie żyje gwiazda seriali "Niania", "Ojciec Mateusz", "M jak miłość" i wielu innych

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki