Dramat w Cieszynie

Sytuacja po eksplozji w Cieszynie ustabilizowana. Miasto wspomoże poszkodowanych

2025-01-02 11:21

Dopiero za jakiś czas będzie wiadomo, czy mieszkańcy będą mogli ponownie zamieszkać w kamienicach, które sąsiadowały ściana w ścianę z budynkiem, który zawalił się w niedzielę po potężnej eksplozji, w której zginęły dwie osoby. Miasto ogłosiło żałobę, odwołało imprezę sylwestrową i szuka teraz realnych sposobów, jak najlepiej pomóc poszkodowanym.

Cieszyn i Czeski Cieszyn w żałobie. Co dalej z kamienicami?

Najważniejszą kwestią, jaką dzisiaj poruszono w czasie popołudniowej konferencji w Cieszynie, była informacja, że sytuacja już jest ustabilizowana a miejsce tragedii zabezpieczone. Nadal jest tam niebezpiecznie, ale postronne osoby nie mają prawa się tam dostać. Z budynków obok kamienicy przy ul. Głębokiej 32 ewakuowano wszystkich mieszkańców.

- Wyznaczono obiekty stabilizacyjne znajdujące się z obu stron ulicy Głębokiej w Cieszynie. Określono, w której strefie mogłoby dojść do najbardziej nieprzewidywalnych w skutkach zdarzeń, zawalenia się konstrukcji. Działania są ustabilizowane, a sytuacja opanowana. Będziemy szykować się do przekazania placu miastu - powiedział bryg. Michał Pokrzywa Komendant Powiatowy PSP w Cieszynie.

Specjaliści na ten moment nie wiedzą, do jak dużych szkód mogło dojść i jak zachowają się obydwa budynki po tym, jak kamienica, z którą sąsiadowały ściana w ścianę, zawaliła się. Dlatego pierwsze prace, jakie będą w najbliższych dniach realizowane na miejscu, będą dotyczyć rozbiórki tego, co pozostało po kamienicy, a także ustaleniu, jakie działania podjąć względem dwóch pozostałych budynków. 

Na ten moment nie wiadomo, kiedy mieszkańcy będą mogli wrócić do budynków będących poza obrębem strefy bezpośrednio zagrożonej, a do której wliczają się między innymi kamienica nr 32, która uległa częściowemu zawaleniu oraz budynki 30 i 34. Służby zapowiedziały, że stanie się to dopiero po pracach konstrukcyjnych i stabilizacyjnych. Problem w tym, że na dzień dzisiejszy nikt nie jest w stanie powiedzieć, co z tymi budynkami się stanie. Władze miasta są gotowe na najgorsze, czyli na możliwość ich wyburzenia. W wersji optymistycznej zakładają jednak, że uda się je zabezpieczyć i wyremontować, a następnie wprowadzić lokatorów do ich mieszkań. 

Niestety z zapowiedzi Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, że najwcześniej ma dojść do tego za kilka miesięcy. 

Cieszyn wspiera poszkodowanych. Również finansowo

Władze miasta dzisiaj ogłosiły żałobę i odwołały imprezę sylwestrową. Do żałoby dołączyła czeska część Cieszyna, który zrezygnował pokazu sztucznych ogni po drugiej stronie Olzy. Miasto ma też już gotowe lokale mieszkalne dla osób, które najbardziej ucierpiały podczas wybuchu. Mowa tu przede wszystkim o mieszkańcach kamienicy nr 32. Dla lokatorów pobliskich budynków (30 i 34) będą zapewnione mieszkania w najbliższym czasie. Niektóre z lokali będą wymagały remontu, jednak wszyscy potrzebujący będą mieli zapewnione miejsce pobytu na wypadek, gdyby trzeba było podjąć trudną decyzję o wyburzeniu pozostałych dwóch kamienic.

Władze cały czas są w kontakcie z z poszkodowanymi i starają się zabezpieczyć ich najpilniejsze potrzeby. Zapowiedziano już, że będzie złożony wniosek o zewnętrzne środki finansowe dla poszkodowanych. Pieniądze mają zostać wyłożone również z miejskiej kasy. - Przygotowujemy się do wypłaty kwoty 5 tys. zł dla każdej rodziny, co nastąpi prawdopodobnie już we wtorek - zapowiada burmistrz Cieszyna Gabriela Staszkiewicz.

Tragedia w Cieszynie. Jaka była przyczyna eksplozji?

Do eksplozji i zawalenia się kamienicy przy ul. Głębokiej 32 w Cieszynie doszło w niedzielę nad ranem. Z trzypiętrowej kamienicy, w której znajdowały się trzy mieszkania, zostały ruiny. Z relacji mieszkańców wynika, że usłyszeli potężny huk, jak przy wybuchu bomby.  Potem pojawił się ogień. Pożar rozprzestrzenił się także na sąsiednie budynki. Do akcji ratowniczej momentalnie przystąpili strażacy. Najpierw zajęli się gaszeniem pożaru i zabezpieczaniem pogorzeliska. W międzyczasie służby otrzymały informację, że brakuje dwóch osób. Poszukiwania trwały do późnych godzin wieczornych. Pierwszą osobę odnaleziono po godz. 21, a drugą około godz. 23.10. Wtedy też zakończono poszukiwania.

Przyczyny wybuchu są cały czas badane. Jedną z hipotez jest to, że doszło w jednym z mieszkań do wybuchu gazu. To jednak zbadają biegli. Prokuratura natomiast zajmie się identyfikacją zmarłych. Mają w tym pomóc pobrane próbki DNA ofiar katastrofy w Cieszynie.

Pokój Zbrodni
Zbrodnia miłoszycka. Ostatni sylwester 15-letniej Małgosi | Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki