Akcja ratunkowa w kopalni Rydułtowy. Na powierzchnie ewakuowano 76 osób. Nadal trwają poszukiwania dwóch górników

i

Autor: PAP/Michał Meissner

Cud w kopalni

Zdumiewające szczegóły ocalenia górnika z kopalni Rydułtowy! "Ekstremalne warunki"

Nowe fakty w sprawie niezwykłego ocalenia górnika, który był poszukiwany od czwartku po silnym wstrząsie w kopalni Rydułtowy. Od paru godzin wiemy, że 32-letni mężczyzna cudem przeżył i od trzech dni czekał na ratunek pod ziemią. Z naszych informacji wynika, że trafi do szpitala w Sosnowcu, został właśnie wydobyty spod ziemi i podjęty przez LPR.

Nowe informacje o górniku, który został odnaleziony żywy po wstrząsie w kopalni Rydułtowy. Leci do szpitala śmigłowcem LPR, przetrwał w ekstremalnych warunkach

Te wspaniałe wiadomości od paru godzin obiegają Polskę. Górnik, które poszukiwano w kopalni Rydułtowy po silnym wstrząsie, do którego doszło na terenie zakładu jeszcze w czwartek, 11 lipca, żyje. Ratownicy dotarli do 32-letniego mężczyzny, który czekał trzeci dzień na ratunek. Górnik w momencie odnalezienia przez ratowników był przytomny. Z naszych informacji wynika, że sztygar oddziału elektrycznego trafi do szpitala w Sosnowcu, został właśnie wydobyty spod ziemi i podjęty przez śmigłowiec LPR.

Rzecznik Centrum Urazowego w Sosnowcu, Tomasz Świerkot powiedział dla "Super Expressu": "Pacjent przebywa obecnie na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, gdzie przechodzi badania i pełną diagnostykę. Nie ma obrażeń, które zagrażałyby jego życiu. Jest wydolny krążeniowo, oddechowo, w logicznym kontakcie. Stan pacjenta jest stabilny".

Mężczyzna zaginął na poziomie 1150 m w kopalni Rydułtowy razem z drugim pracownikiem. Od tamtej pory trwała intensywna akcja ratunkowa, odgarniano wyrobisko, ręcznie zabierając urobek. Niestety, jednego z górników znaleziono martwego. Drugi miał nieprawdopodobne szczęście.

"Pracownik przetrwał ponad 50 godzin w ekstremalnych warunkach, w atmosferze o stężeniu metanu zbliżającym się do 5 proc., temperaturze przekraczającej 32 stopnie Celsjusza"

Polska Grupa Górnicza podała na swojej stronie internetowej wstrząsające szczegóły odnalezienia górnika: "Pracownik przetrwał ponad 50 godzin w ekstremalnych warunkach, w atmosferze o stężeniu metanu zbliżającym się do 5 proc., temperaturze przekraczającej 32 stopnie Celsjusza, przy bardzo wysokiej wilgotności powietrza. Kilkakrotnie po pierwszym wstrząsie dochodziło do groźnych drgań górotworu, przez które wycofywano ratowników do bazy w trosce o życie ludzi. Odnaleziony górnik początkowo usiłował wycofywać się samodzielnie po wstrząsie, znieruchomiał prawdopodobnie z powodu doznanych obrażeń".

Co wydarzyło się w kopalni Rydułtowy? Wstrząsy miały miejsce 11 lipca

Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy miał miejsce w czwartek, 11 lipca o godz. 8.16 rano. W zagrożonym rejonie znalazło się 78 górników. 76 udało się bezpiecznie ewakuować i nie odnieśli żadnych obrażeń, aż 17 trafiło do szpitali, jednak ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, a część jeszcze tego samego dnia została wypisana do domów. Dziś, 13 lipca hospitalizowanych pozostaje czterech górników. Ciało górnika, który nie przeżył wstrząsu w kopalni Rydułtowy, znaleziono jeszcze w czwartek. W 2024 roku w polskich kopalniach węgla kamiennego zginęło już siedmiu górników, aż sześciu z nich to ofiary podziemnych wstrząsów.

Sonda
Czy zgadzasz się z tym, że kopalnie węgla kamiennego powinny zostać zlikwidowane?

QUIZ. Trzy słowa i rozmowa! Jakie to polskie miasto? My podpowiadamy, ty zgadujesz

Pytanie 1 z 10
Atma, Olcza, Jaszczurówka
Kopalnie na Górnym Śląsku, które udało się uratować przed rozbiórką

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki