Pogrzeb ofiar wybuchu gazu w Szczyrku. Do tragicznego zdarzenia doszło 4 grudnia w Szczyrku. Zginęło osiem osób: 60-letni Józef, jego 60-letnia żona Jolanta, 39-letni siostrzeniec Wojciech z żoną Anną i trójką dzieci: 10-letnią Michaliną, 6-letnią Marceliną i 3-letnim Stasiem. Życie stracił również 8-letni Szymon, wnuk Józefa. Mama Szymona w momencie wybuchu była w pracy. Dziś (19 grudnia) odbyło się ostatnie pożegnanie tragicznie zmarłych. Osiem ofiar wybuchu spoczęło we wspólnym grobie na cmentarzu w Szczyrku przy ul. Beskidzkiej. Żegnały ich tłumy.
14:42 Pogrzeb ofiar wybuchu gazu w Szczyrku dobiegł końca. Osiem urn spoczęło w jednym, wspólnym, rodzinnym grobowcu.
14:30 - Naprawdę, z tym światem jest coś nie tak. Niech Wam chmury śniegiem będą. - powiedział burmistrz Byrdy podczas pożegnania tragicznie zmarłych członków rodziny Kaim.
14:25 Kondukt żałobny dotarł już na cmentarz przy ul. Beskidzkiej w Szczyrku.
14:18 - Dzięki Tobie słowo przyjaźń nabrało nowego znaczenia - powiedział Byrdy o tragicznie zmarłym Wojciechu. - Byłeś wspaniałym trenerem narciarskim, tatą naszych klubowych dzieci. Byłeś cierpliwy, otwarty i pełen ciepła. Każdego młodego narciarza traktowałeś, jak własne dziecko. Z pozoru twardy i hardy facet, potrafiłeś rozbroić każdego swoją wrażliwością i podejściem do dzieci. Dla każdego z nich byłeś mentorem i autorytetem.
14:20 Burmistrz Byrdy wspomniał również o Stasiu i Michalinie, którzy brali udział w narciarskich treningach. Rodzeństwo uwielbiało się razem bawić. Michalinka była marzycielką i małą artystką. Staś kochał sport. Uwielbiał szusować na nartach.
14:14 - Ania. Zapamiętamy ją, jako wzorową matkę. Ciepłą i empatyczną osobę, która zawsze służyła wsparciem. Była ostoją wspaniałej rodziny. W jej krótkim życiu nie brakowało trudnych momentów. Na przedostatnim roku studiów walczyła z nowotworem złośliwym. Płakała, że może nie mieć dzieci. Z pozoru delikatna i łagodna. Ale zawsze twardo dążyła do celu - powiedział burmistrz Antoni Byrdy. - Poszła wraz ze swoimi ukochanymi osobami adwentową drogą prosto do nieba.
14:08 Burmistrz Szczyrku żegnał tragicznie zmarłych członków rodziny Kaim. - Dziadek Józef, niezapomniany przyjaciel. W przeszłości wieloletni reprezentant kraju w narciarskie alpejskim. Prekursor warsztatów narciarskich w Szczyrku. Zawsze hojny i bezinteresowny pracowity i towarzyski (...). Szymon. Cudowny uczeń, mający wspaniałą wychowawczynię. Zawsze uśmiechnięty, wzorowy uczeń z potencjałem na przyszłość. Marzenie o byciu skoczniem narciarskim zamienił na piłkę nożną. Ze swoją drużyną zdobywał wiele medali.
14:05 Trwa kondukt żałobny z urnami. Osiem ofiar wybuchu w Szczyrku spocznie na cmentarzu przy ul. Beskidzkiej. Odległość między kościołem, gdzie odbyła się msza, a miejscem spoczynku wynosi 1,5 kilometra.
13:47 - Nasza codzienność jest kroczeniem na krawędzi pomiędzy doczesnością i wieczności. Oni przekroczyli próg życia i śmierci w momencie, w którym nikt by się nie spodziewał - te słowa biskupa Gergera podczas mszy można uznać za symboliczne.
13:42 Zakończyła się msza żałobna w kościele pw. św. Ap. Piotra i Pawła w Szczyrku. Teraz kondukt żałobny rusza na cmentarz. Tam osiem ofiar tragicznego wybuchu spocznie na wieki. Przypomnijmy, że droga od kościoła do cmentarza (od ul. Lipowej, ul. Myśliwska i ul. Beskidzka) są zablokowane.
13:32 Podczas komunii świętej grała góralska orkiestra.
13:29 Pogrzeb ofiar wybuchu gazu w Szczyrku. Tak żegnają ich bliscy, przyjaciele, mieszkańcy miasta...
13:06 Ksiądz Piotr Greger podczas mszy żałobnej do zgromadzonych: Jestem przekonany, że zmarli na zawsze pozostaną w pamięci Państwa społeczności, jako dobrzy, pracowici, uczynni i serdeczni ludzie.
13:15 Ksiądz Greger dodał, że na przestrzeni wielu lat członkowie rodziny Kaim byli licznie odwiedzani przez sympatyków narciarstwa. - Czerpali z ich ogromnej wiedzy i doświadczenia zawodniczego oraz trenerskiego. Będzie nam ich brakowało. Pozostały żal, pamięć i modlitwa - dodał biskup.
13:00 Ważne słowa księdza biskupa. - W jednej chwili zginęły dwa małżeństwa i czworo dzieci. Żadne nie miało nawet 10 lat. Chcę wyrazić smutek z powodu ich tragicznego i nagłego odejścia - powiedział biskup Piotr Greger. - Serdeczne słowa współczucia kieruję do Katarzyny Kaim z rodziną, przyjaciół, znajomych i sąsiadów rodziny - dodał.
12:42 Choć od tej tragedii minęło już kilkanaście dni, Szczyrk cały czas jest pogrążony w żałobie. Na wielu domach wiszą biało-czerwone flagi z czarnym kirem. Mieszkańcy nie mogą się otrząsnąć.
12.30 Trwa msza żałobna. Tuż po niej przejdzie kondukt żałobny. Na czas jego przejścia konduktu żałobnego zamknięta zostanie całkowicie droga od kościoła do cmentarza (od ul. Lipowej, ul. Myśliwska i ul. Beskidzka, czyli na odcinku około 1500 metrów).
12.20 Trwa msza żałobna. Na ołtarzu znajduje się osiem urn. Nad każdą z nich widnieje wizerunek ze zdjęciem ofiary wybuchu.
12:09 Kościół pw. św. Ap. Piotra i Pawła w Szczyrku, gdzie odbywa się msza żałobna, jest wypełniony po same brzegi.
11:59 Mieszkańcy podkreślają, że to największa tragedia w historii miasta. Odeszli członkowie rodziny, którzy cieszyli się ogromnym szacunkiem.
11:55 Górale czekają przed kościołem z wieńcami. W jednym są narty, w innym misie, jajka niespodzianka i zabawki. Jest też wieniec od pani Katarzyny dla tragicznie zmarłego syna Szymona - w środku znajduje się piłka.Pani Katarzyna (34 l.) jako jedyna w momencie wybuchu znajdowała się poza domem. Była wówczas w pracy.
11:42 Orkiestra góralska przyjechała na miejsce, by uczestniczyć w pogrzebie ofiar wybuchu gazu. Pod kościołem zbierają się tłumy. Całemu wydarzeniu przewodniczyć będzie biskup Piotr Greger.
11:30 Pogrzeb ofiar wybuchu gazu w Szczyrku, trwa modlitwa w kaplicy. Na miejscu trwają modlitwy w kaplicy przed urnami tragicznie zmarłych ofiar wybuchu. Dzieci stoją z białymi różami, są wieńce. Coraz więcej osób gromadzi się przed kościołem. Na miejscu są już przedstawiciele GOPR i straży pożarnej.
11:20 Wybuch gazu w Szczyrku. Wstrząsająca relacja świadków
11:15 Przyczyna wybuchu gazu w Szczyrku. Przyczyną wybuchu gazu było przewiercenie gazociągu przez robotników podczas prac budowlanych w rejonie domu. W związku z tą tragedią zatrzymano już trzy osoby. Czy tej tragedii można było zapobiec? Przeczytacie w tekście: Wybuch gazu w Szczyrku. Robotnicy wiedzieli, że dojdzie do eksplozji?
11:07 Czy w Szczyrku jest już bezpiecznie? W Szczyrku cały czas trwają prace budowlane. O tym więcej w naszym materiale: Wybuch gazu w Szczyrku. Czy w Szczyrku jest teraz bezpiecznie?
11:00 Apel rodziny Kaimów W związku z pogrzebem rodzina Kaimów, której członkowie zginęli pod gruzami, wystosowała ważny apel. Na czas przejścia konduktu żałobnego po mszy pogrzebowej, zamknięta zostanie całkowicie droga od kościoła do cmentarza (od ul. Lipowej, ul. Myśliwska i ul. Beskidzka, tj. na odcinku 1500 m). Na cmentarzu zostanie wyznaczona strefa dla mediów. Bardzo prosimy o niekorzystanie z dronów. Rodzina bardzo prosi o uszanowanie ich prośby - czytamy w komunikacie. Rodzina prosi jednak, i nie jest to prośba adresowana tylko do dziennikarzy, o uszanowanie prywatności. „Nie wyraża zgody na obecność kamer, mikrofonów, aparatów oraz wszelkich urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk”.