Polecany artykuł:
Zdaniem policji wczorajszy wyjazd z Szczyrku kierowcom zajmował blisko 2 godziny. Dzięki śląskiej drogówce udało się rozładować gigantyczne korki. W Beskidach przyczyną kłopotów są intensywne opady śniegu. Śnieg pada od kilku dni. A IMGW podaje, że śnieg będzie padał jeszcze przez najbliższe godziny. Ostrzeżenie 2 stopnia obowiązuje do dnia 7 stycznia.
Miasto Szczyrk na profilu facebookowym podało, że burmistrz Antoni Byrdy ogłosił "stan klęski żywiołowej" w sobotę o godzinie 15.00. Wieczorem informacje zdementowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. W komunikacie napisano : "W związku z intensywnymi opadami śniegu w Szczyrku oraz zaparkowanymi wzdłuż przebiegającej przez miasto DW-942 samochodami, wystąpiły znaczne utrudnienia komunikacyjne. Informacja medialna o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej jest nieprawdziwa". Stan klęski żywiołowej może ogłosić wyłącznie wojewoda.
Zdaniem władz Szczyrku sytuacja w gminie nadal jest poważna. Burmistrz apeluje do kierowców, by nie pozostawiali samochodów na poboczach.