Budynek ma 9 kondygnacji 3,5 tys. tysiąca metrów powierzchni, które zostaną przeznaczone na biura. Ale z ukończenia budowy cieszą się zwłaszcza mieszkańcy Gliwic, którzy już nie muszą patrzeć na straszącą ruinę w centrum miasta.
Polecany artykuł:
- To był postrach Gliwic widoczny z daleka. A teraz powstało coś pięknego. Ładne ścianki, elewacja ze szkła. Tak powinno być od początku. Zastanawialiśmy się co z tego będzie. ale w końcu ktoś się za to wziął - mówili naszej reporterce zadowoleni mieszkańcy Gliwic.
Budowa gliwickiego tzw. szkieletora to jedna z najdłużej ciągnących się inwestycji w Polsce. Pierwsze roboty zaczęły się bowiem w latach 70' XX wieku. Tyle, że przez większość czasu był to tylko betonowy szkielet budynku. Roboty wznowił dopiero w 2013 roku nowy właściciel.
Opuszczone miejsca w woj. śląskim. Aż ciarki przechodzą
Cała koncepcja jest całkowicie nowa, wyprute zostało całe wnętrze. budynek ma nową funkcję, ze starego budynku została tylko konstrukcja - mówi Tadeusz Wesołowski prezes firmy Radan, właściciel obiektu.
Szkieletora podziwiała nasza reporterka Jolanta Skwaradowska