Atak na karetkę w Rudzie Śląskiej na ulicy Imieli. 43-letni Robert S. dokonał napaści na jadący ambulans. Mężczyzna nie chciał ratowników jadących z pacjentem do szpitala. Jak udało nam się dowiedzieć, mężczyzna był poirytowany faktem, że karetki jeżdżą po okolicy. Kierowca pojazdu powiedział mężczyźnie, że zadzwoni na policję. S. jeszcze bardziej się rozsierdził i stłukł przednią szybę ambulansu pięścią. Całe zajście zostało zarejestrowane i opublikowane na portalu sluzbywakcji.pl. Link znajduje się TUTAJ.
O sprawie wie rudzka policja. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. - Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali 43-latka, który w trakcie interwencji znieważył ich i kopnął jednego z zatrzymujących go mundurowych. Rudzianin trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał 5 zarzutów związanych ze zmuszaniem do odstąpienia od czynności służbowych funkcjonariuszy i ratowników, znieważeniem i zniszczeniem mienia. Decyzją sądu 43-letni agresor został tymczasowo aresztowany. Za te przestępstwa, grozi mu nawet 5 lat więzienia - podaje KMP w Rudzie Śląskiej. Jak udało nam się ustalić, Robert S. był już wcześniej notowany przez policję. Jak udało nam się powiedzieć, chwalił się policjantom, że przed zdarzeniem wypił dwie szklanki trunku niewiadomego pochodzenia.