Wypadek w Goczałkowicach-Zdrój. Jest nagranie
Tragiczny w skutkach wypadek w Goczałkowicach-Zdrój wydarzył się w ubiegłym weekend. W sobotę, 14 maja, na ul. Jeziornej kierowany przez 47-letniego mężczyznę motocykl zderzył się z dwoma pojazdami. Jak relacjonowała st. sierż. Jadwiga Śmietana, rzeczniczka policji w Pszczynie, dla lokalnego portalu pless.pl, motocyklista "nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu samochodem marki alfa romeo (31 lat), który w celu uniknięcia zderzenia, odbił w prawo". Za tym pojazdem jechał 19-latek w mini cooperze. Wedle wstępnych ustaleń jednoślad najpierw zderzył się z alfą, a potem z drugim z pojazdów. Kierowcy obu aut byli trzeźwi. W sieci pojawiło się nagranie ze zdarzenia.
Niestety, w wyniku zderzenia 47-letni kierowca jednośladu zmarł dzień po wypadku w szpitalu, a jego 44-letnia pasażerka trafiła w ciężkim stanie do szpitala. Jak powiedziała nam w środę rano rzeczniczka KMP w Pszczynie, wstępne ustalenia nadal są aktualne. Choć na filmie trudno dostrzec zderzenie z pierwszym pojazdem, doszło tam do otarcia się jednośladu o auto. Niestety, 44-letnia pacjentka nadal walczy o życie.
Czytaj koniecznie: W pijaną 13-latkę na pasach wjechał dostawczak! Horror w Tarnowskich Górach
Zobacz również: Wypadek na A1. Tak zginął Daniel z Zabrza. Przerażające nagranie! [WIDEO]