Kiedy inni spędzali czas z rodziną lub polewali się wodą, jeden z mieszkańców Raciborza postanowił szukać skarbów. W końcu na przestrzeni ostatnich lat w znajdującym się nieopodal stanowisku archeologicznym w Pietrowicach Wielkich odkryto m.in. rzymskie monety i bransoletę celtycką. Miejscowi pasjonaci historii z chęcią opowiadają o tajemniczym tunelu, który miał być przejściem wykopanym pod Odrą, a wejście do niego znajdowało się w pobliskim zamku. Toteż nic dziwnego, że niektórzy podejmują trud, aby odnaleźć nieodkryte dotąd bogactwa mimo, iż zdaniem historyków kosztowności zostały już z tego obszaru wywiezione dawno.
Dyżurny raciborskiej policji otrzymał w Wielkanocny Poniedziałek zgłoszenie. Świadek telefonicznie przekazał informację, że po polu przy ulicy Gamowskiej spaceruje mężczyzna z wykrywaczem metali i szuka "skarbów". Dyżurny na miejsce skierował patrol prewencji.
Jak ustalili mundurowi 46-latek nie posiadał zgody od wojewódzkiego konserwatora zabytków na prowadzenie poszukiwań zabytkowych przedmiotów. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Okazuje się bowiem, że za nielegalne poszukiwania grozi kara nawet do 8 lat więzienia. Jak oświadczył raciborskim stróżom prawa, mężczyzna nie wiedział, że popełnia przestępstwo i że na takie hobby musi mieć odpowiednie pozwolenie.
Polecany artykuł:
- 1 stycznia 2018 roku zmieniły się przepisy dotyczące kwalifikacji czynu nielegalnych poszukiwań zabytków – dotąd było to wykroczenie, obecnie – przestępstwo. Należy dodać, że w przepisach nie nastąpiły żadne zmiany w zakresie dotychczasowych obowiązków i zasad odnośnie poszukiwania zabytków - informuje raciborska policja.
Co zrobić aby otrzymać pozwolenie? Należy złożyć wniosek i wnieść opłatę skarbową i na podstawie takiego pozwolenia można poszukiwać zabytki. Pozwolenie na poszukiwanie zabytków może otrzymać każdy, kto złoży do właściwego miejscowo wojewódzkiego konserwatora zabytków prawidłowo wypełniony wniosek.