Tym razem tajemniczy dom w Raciborzu eksplorowała ekipa Kryptonim GHOST. Pisaliśmy już o tym zespole przy okazji penetracji mrocznego dworu znajdującego się w Małopolsce. Tym razem odkrywcy wybrali pewien obiekt na Śląsku, na temat którego krążą niepokojące pogłoski. Wedle relacji poprzedniej ekipy urbexowej, która tutaj zajrzała, opuszczony dom na skraju Raciborza jest... nawiedzony. - Czuli dziwną atmosferę i obecność postronnej osoby pomimo tego że byli tam sami. W związku z tym że Nasza grupa Kryptonim G.H.O.S.T. zajmuje się weryfikowaniem oraz badaniem takich miejsc pod kątem pojawiania się w nich zjawisk paranormalnych udaliśmy się tam razem z nimi - informuje nas Łukasz, członek grupy.
Czytaj koniecznie: Tajemnicze tunele pod Bytomiem. Trzeba mieć nie lada odwagę, żeby tam wejść [ZDJĘCIA]
Czy rzeczywiście opuszczone, raciborskie domostwo jest inne niż wszystkie? Ekipa zabrała ze sobą specjalistyczny sprzęt, aby to sprawdzić. W ruch poszła kamera SLS, dzięki której można ponoć "zarejestrować" obecność tajemniczych postaci.
Zobacz koniecznie: Kiedyś były tutaj "Kuchenne Rewolucje", dziś to ruina! Zapomniana restauracja w Czeladzi [ZDJĘCIA]
- To co udało nam się nagrać w tym miejscu najprawdopodobniej jest jednym z najlepszych jak nie najlepszym dowodem że duchy istnieją. Cały czas od uruchomienia kamery SLS na urządzeniu mapowały się postacie. Już pod koniec badania nastąpił przełom. Po odmówieniu modlitwy pojawił się duch i jest to uwidocznione na kamerze. Twarz ducha zdaje się wychylać zza framugi i wygląda jakby chciał przyjrzeć się temu co robimy - uważa Łukasz.
Czy dom w Raciborzu jest opanowany przez duchy? Poniżej możecie zobaczyć relację ekipy Kryptonim GHOST.