Centrum Powiadamiania Ratunkowego_CPR_WCPR

i

Autor: Andrzej Bęben

TAJNA AKCJA oszustów-przebierańców. Starsza pani straciła 100 tys. zł

2020-01-26 11:30

W ubiegłym roku województwie śląskim oszukano aż 237 osób – głównie seniorów – metodami „na policjanta” oraz „na wnuczka”. Oszukani stracili ok. 11 mln zł. Jedną z kilkunastu osób oszukanych w tym roku jest pewna 73-latka. Przebierańcy ogołocili jej konta bankowe ze 100 tys. zł. Dopiero wtedy oszukana zadzwoniła na 112.

To była „tajna akcja” oszustów. Skuteczna. Starsza pani uwierzyła im. Przez tydzień wypłacała pieniądze z banków i przekazywała „policjantom” i „prokuratorowi”. W pewnym momencie zreflektowała się i zadzwoniła na 112. Łącząc się z tym numerem, telefon odbiera dyspozytor Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Oto fragment z zapisu rozmowy dyspozytora z oszukaną:
– Dzień dobry. Dzwoni pani na telefon alarmowy, czy coś się stało?
– Nic takiego, tylko chciałam sprawdzić takiego jednego Pana śledczego, który mi podał nawet swój numer.
– On do pani dzwonił?
– No dzwonił parę dni temu, no i chciałam po prostu to sprawdzić.
– A co od pani chciał ten człowiek?
– Yyy jakaś afera. No i ja to wszystko zrobiłam i teraz muszę to sprawdzić, bo nie będę spała.
– Ale co Pani zrobiła proszę Pani, proszę mi powiedzieć.
– Chodzi mi... ten pan się nazywa...
– No dobrze Proszę pani, tylko on zadzwonił do pani i mówił o jakiejś aferze i co było dalej proszę pani? Proszę mi tę sytuację opisać.
– No i po prostu miałam być... potem on mnie skontaktował z taką panią prokurator, która miała do mnie przyjechać. No prowadzili sprawę bankową itd. I ja teraz czekam. Ta pani miała do mnie przyjechać żeby spisać protokół i jej nie ma do tej pory. Ja boję się, że zostałam wmanewrowana w coś.
– Dobrze, a proszę mi powiedzieć, czy pani przekazywała im jakieś pieniądze?
– Tak.
– W jakiej kwocie?
– Oj to było bardzo dużo, bo do banku oni mnie kierowali. Najpierw do jednego, później do drugiego. Proszę mi to sprawdzić.
– Proszę pani, a w jakiej kwocie pani te pieniążki przekazała, bardzo proszę mi powiedzieć?
– Bardzo dużej...”.

Policjanci ustalili, że z pokrzywdzoną skontaktował się fałszywy policjant, który zasugerował, że pracownicy banku, w którym posiada konto skopiowali jej dane osobowe. Przez to, oszczędności które zgromadziła na rachunkach były zagrożone. Pokrzywdzona była przekonana, że pomaga policjantom schwytać grasujących w bankach przestępców i uchronić dzięki temu swoje oszczędności. Policja poszukuje oszustów. Gdy ich namierzy, to uda się odzyskać pieniądze starszej pani?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają