Do dyżurnego tarnogórskiej komendy policji trafiło zgłoszenie, że przy ul. Zagórskiej na szczycie prawie 130-metrowego komina nieczynnej kotłowni znajdują się jakieś osoby.
- Przybyli na miejsce mundurowi nie mogli uwierzyć, że ktoś wykazał się sporą lekkomyślnością i wszedł tak wysoko. Po dłuższym oczekiwaniu z komina zeszło dwóch 15-latków, którzy podziwiali tam widoki - informuje policja.
Policja dodaje, że w czasie eskapady nastolatków doszło do zniszczeń. - Okazało się, że niebezpieczny wyczyn to za mało, więc postanowili zrzucić z komina lampę sygnalizacyjną oraz uszkodzić kamerę przemysłową. Straty jakie powstały podczas ich zabawy to kwota ponad 500 zł. O losie nastolatków zdecyduje teraz sąd rodzinny - informują śledczy.