Wypadek w Tarnowskich Górach. 24-latek potrącony przez ciężarówkę zmarł w szpitalu
Do wypadku doszło w czwartek 21 stycznia na ulicy Zagórskiej w Tarnowskich Górach. Jak udało się ustalić miejscowym policjantom 24-letni mężczyzna wbiegł nagle na drogę i został potrącony przez kierowcę ciężarówki. Został przetransportowany do szpitala, ale jego życia nie udało się uratować. Obrażenia okazały się zbyt poważne. Zmarł po kilkunastu godzinach. - Przyczyny i okoliczności tego wypadku ustalają tarnogórscy śledczy pod nadzorem prokuratora - podają mundurowi.
Zobacz również: Paweł J. zniszczył cmentarz. Wyrywał krzyże, tłukł znicze i rozrzucał kwiaty! Na koniec chciał herbatki
Wypadek w Tarnowskich Górach. Policja prosi o rozwagę
Mundurowi z Tarnowskich Gór zwracają się z ważnym apelem do pieszych. - Policjanci apelują, by piesi nie wchodzili bezpośrednio na jezdnię przed nadjeżdżający pojazd. Mimo że pieszy na przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem, to obowiązany jest zachować szczególną ostrożność, przechodząc przez jezdnię. Do potrąceń pieszych dochodzi również na skutek przekraczania przez nich jezdni w niedozwolonym miejscu oraz nieostrożnego wejścia na jezdnię zza pojazdu czy też przeszkody. Bardzo często piesi, poruszając się po drodze po zmierzchu, zapominają nie tylko o obowiązku, ale również o konieczności używania elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu. Co do zasady, pieszy poruszający się po drodze, po zmierzchu poza obszarem zabudowanym jest obowiązany używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu, chyba że porusza się po drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku - napisali w komunikacie mundurowi.