JAK TO JEST MOŻLIWE?

To tutaj ukrywał się Jacek Jaworek. Byliśmy na miejscu. Dlaczego nikt nie zauważył poszukiwanego?

Sprawa Jacka Jaworka na nowo zagościła na piedestale rozgrzewających opinię publiczną zagadek. Mężczyzna, który trzy lata temu zamordował brata i jego rodzinę, został znaleziony martwy w Dąbrowie Zielonej. W tym samym mieście miał też się ukrywać, a schronienia udzieliła mu 74-letnia ciotka. Kobieta została już tymczasowo aresztowana.

W tym domu ukrywał się Jacek Jaworek. Prokuratura aresztowała ciotkę mężczyzny

W środę, 7 sierpnia, po przeszukaniu jednego z domów w Dąbrowie Zielonej (woj. śląskie), policja zatrzymała Teresę D. (74 l.), ciotkę Jacka Jaworka. Kobiecie przedstawiono zarzut utrudniania prowadzonego w sprawie Jaworka śledztwa. W jej mieszkaniu znaleziono bowiem przedmioty, które świadczyły o tym, że to właśnie tu ukrywał się zabójca. W piątek, 9 sierpnia, Sąd Rejonowy w Częstochowie zdecydował o tymczasowym aresztowaniu kobiety na trzy miesiące.

- Sąd w pełni podzielił argumentację prokuratora, dotyczącą obawy matactwa ze strony podejrzanej, podkreślając że złożone przez nią wyjaśnienia przed prokuratorem i dzisiaj przed sądem są wewnętrznie sprzeczne oraz niezgodne ze zgromadzonym materiałem dowodowym - w postaci przedmiotów zabezpieczonych na miejscu zdarzenia, które sugerują znacznie szerszy zakres pomocy, udzielonej Jackowi J. - wyjaśnił prokurator Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. 

Na razie nie wiadomo, jak długo ukrywał się u 74-latki jej siostrzeniec, ani jak to możliwe, że żaden z mieszkańców Dąbrowy Zielonej nie zauważył wcześniej jego obecności u seniorki. Szczegóły tych zagadkowych okoliczności będą ustalane i wyjaśniane przez śledczych. 

Brutalne morderstwo w Borowcach i poszukiwania Jaworka

Według ustaleń śledczych, Jacek Jaworek w nocy 10 lipca 2021 r. w Borowcach zastrzelił swojego brata, bratową i 17-letniego bratanka. Przeżył jedynie 13-letni wówczas syn małżeństwa, który ukrył się, a następnie uciekł z rodzinnego domu, w którym doszło do potrójnego zabójstwa.

Po zbrodni ślad po Jaworku zaginął. Mimo blokad dróg i szeroko zakrojonych poszukiwań z użyciem śmigłowców, dronów oraz psów tropiących, mężczyzny nie udało się wtedy ani zatrzymać, ani przez następne lata odnaleźć. Jego zwłoki znaleziono 19 lipca 2024 r. w Dąbrowie Zielonej, niedaleko cmentarza, gdzie pochowano zamordowaną przez niego rodzinę. Jaworek najprawdopodobniej odebrał sobie życie.

GALERIA. Nowe zdjęcie ciała Jacka Jaworka wyciekło do sieci? Niewiarygodne, co upubliczniono. ZOBACZ ZDJĘCIA:

Jacek Jaworek ukrywał się u ciotki. 74-latka dała schronienie swojemu chrześniakowi
Sonda
Czy zdarzyło Ci się pomóc policjantom w poszukiwaniach?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki