Tragedia w Romanowie w gminie Kamienica Polska. Nie żyje około 50-letni mężczyzna, który najprawdopodobniej zmarł w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. Jak przekazała rzeczniczka komendy wojewódzkiej PSP w Katowicach mł. bryg. Aneta Gołębiowska w rozmowie z Polską Agencją Prasową, zgłoszenie o zatruciu tlenkiem węgla w domu jednorodzinnym dotarła do służb przed 19.00. Poza 50-latkiem, który zmarł, poszkodowany został także drugi mężczyzna, który z objawami zatrucia został przewieziony do szpitala. Jak informują strażacy, w budynku był użytkowany piec typu koza.
Tlenek węgla jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku. W układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Objawami lżejszego zatrucia są ból i zawroty głowy, osłabienie i nudności. Następstwem ostrego zatrucia – przy dużych stężeniach tego gazu – może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał lub nawet śmierć. Czad powstaje podczas procesu niepełnego spalania, które występuje przy niedostatku tlenu w otaczającej atmosferze. Ma silne własności toksyczne.
Zatrucia czadem. Statystyki ze Śląska
W poprzednim sezonie grzewczym, od października 2021 do końca marca 2022 r., w woj. śląskim zanotowano łącznie blisko 1,7 tys. zdarzeń(w tym niespełna tysiąc pożarów) związanych z nieprawidłowym użytkowaniem urządzeń i instalacji grzewczych. Podtrutych zostało 268 osób, w tym 61 dzieci. Zginęło 6 osób, w tym jedna w pożarze. Rok wcześniej czad spowodował w regionie śmierć 12 osób. Od 2007 r. tlenek węgla zabił w regionie ponad 280 osób.